Zebrałam międzywięźle ,które uznaje się za dojrzałe mające około 9 członów koloru fioletowego.
Pokroiłam na małe kawałki , włożyłam do słoja i zalałam alkoholem (wino domowej roboty i trochę spirytusu)
Dlaczego tak cenna jest ta roślinka?
Ponieważ zawiera w swej strukturze chemicznej bardzo cenne składniki:
FLAWONOIDY-podtrzymują działanie adrenaliny (hormonu nadnerczy),który ma znaczenie mobilizujące i stymulujące.Rutyna, kwercetyna i kempferol działa podobnie jak witamina C, która wzmacnia naczynia krwionośne.Flawonoidy zawarte w złotym wąsie mają działanie przeciwzapalne i antybakteryjne dlatego wspomagają leczenie skaleczeń, stłuczeń i oparzeń.
FITOSTEROLE-spożycie fitosteroli wpływa między innymi korzystnie na tzw.profil lipidów, powodując zmniejszenie ilości "złego cholesterolu we krwi".
FITOESTROGENY-związki pochodzenia roślinnego dobrze imitujące i skutecznie zastępujące ludzkie hormony.W przeciwieństwie do syntetycznych estrogenów działają o wiele lepiej.
ŻELAZO-niezbędny pierwiastek do syntezy hemoglobiny.Od żelaza zależy dostarczanie tlenu do poszczególnych narządów i tkanek .Zapobiega powstawaniu anemii.
CHROM-potrzebny przy przemianie białek, tłuszczów i węglowodanów, bierze udział w regulacji poziomu glukozy we krwi.
MIEDŹ-bierze udział w wytwarzaniu czerwonych krwinek,transporcie żelaza,w tworzeniu kości i kolagenu.
Zawartość słoika odstawiam do ciemnego miejsca na 15 dni ,codziennie wstrząsając.
Po upływie tego czasu można stosować 45 minut przed posiłkiem po 1 łyżce stołowej lub w zależności od potrzeb smarować chore miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz