Te przeznaczone są na powidła - są tak smaczne , że nie potrzeba dodawać do nich cukru.
Dzielę na dwie części : jedną część smażę na powidła , a drugą smażę dłużej , aż staje się bardzo gęsta .Formuję z nich kuleczki , a później zanurzam w gorzkiej płynnej czekoladzie. Po ostudzeniu każdą kuleczkę zawijam w folię aluminiowa . Są pysznym dodatkiem do kawy lub innych okazji.
Są przepyszne :)
Oczywiście nie może zabraknąć zimą równie pysznych suszonych śliwek.
Jesień to też wielka uczta dla motyli.......
Śliwki mają wiele właściwości leczniczych i odżywczych. Są zalecane przy chronicznych zaparciach, podwyższonym poziomie cholesterolu, a także w celu pobudzania wydzielania żółci do jelit. Zawarte w śliwkach sole potasu i kwasy organiczne są korzystnym uzupełnieniem diety u osób cierpiących na kamicę nerkową, puchlinę wodną, podagrę i reumatyzm.
Zawierają również przeciwutleniacze - witaminę A i E.
Jedzmy je na wszelkie możliwe sposoby!!!!!
SMACZNEGO !
U Pani jak zawsze pięknie i twórczo !!
OdpowiedzUsuńNo i zdrowo :)
Smaka Pani zrobiła tymi śliweczkami w czekoladzie :)
A motylkowe obrazy piękne.
Pozdrawiam i oby do zobaczenia wkrótce .
Pozdrawiam :)