środa, 2 kwietnia 2014

Przesilenie zimowo-wiosenne

Jakoś z trudem zasiadam do komputera......
.....wolę bardziej wyjść na słońce i cieszyć się każdym drobnym nowym listeczkiem.

Myślę, że niebawem pokonam przesilenie zimowo-wiosenne i z większą radością usiądę przed ekranem.
Cebulka ,rzeżucha, czosnek już wyrasta na grządce co oznacza, że energii i więcej chęci  przybędzie w organizmie.Oczywiście nie zapominamy o wszędobylskiej i wspaniałej POKRZYWIE, która lepsza jest od wszelkich chemicznych nowalijek.

1 komentarz:

  1. Tez sięgnęłam po zieleninę bo jakaś przygaszona jestem - pozdrowienia !

    OdpowiedzUsuń