sobota, 9 listopada 2013

ŻYWORÓDKA PIERZASTA (kalanchoe daigremontina)-wspomnienie

Minęło niemalże pół wieku jak "wróciła " do mnie....
Pamiętam jak prawie że w każdym domu na parapecie rosły te rośliny-wtedy myślałam , że są tylko na ozdobę. Na  kilkadziesiąt lat zniknęły z moich oczu.  Nastała "moda" na inne rośliny domowe.
Aż tu naraz w roku 2009 pojawił się artykuł w gazecie na temat tej wspaniałej -uzdrawiającej roślinki.
Po przeczytaniu artykułu zapragnęłam ją zdobyć....nie było to łatwe.
Pewnego dnia, przypadkowo wpadły mi w rękę dwa maleńkie listeczki za pośrednictwem znajomego z Ukrainy ( ONI wiedzą czym się leczyć)

   Bardzo , bardzo pilnowałam, żeby z nich coś urosło.
Na brzegach liści wyrastają nowe roślinki, które spadają na ziemię i szybko się ukorzeniają.
W wielu krajach jest podstawowym lekiem, a u nas niemal że -zapomnianym.
Jak dobrze, że mamy wielu wspaniałych zielarzy, którzy nie pozwalają zapomnieć o świetnych właściwościach ziół!!!!!!!!
Do takich między innymi zalicza się Janina Zawadzka, o której przeczytałam we wspomnianym artykule.
Właśnie Ona prowadziła badania w tym temacie.
Żyworódka poprawia ogólną odporność organizmu, posiada działanie wirusobójcze, bakteriobójcze i grzybobójcze. Leczy trudno gojące się rany, oparzenia i odleżyny.Leczy stany zapalne spojówek, wzmacnia serce i układ krążenia. Wzmacnia organizm po radio- i chemioterapii, poprawia mikro-krążenie, dzięki czemu wzmacnia pamięć, pomaga w leczeniu chorób prostaty.Powinny po nią sięgnąć kobiety cierpiące na stany zapalne narządów  płciowych, a matki karmiące w pęknięciach sutka i jego stanach zapalnych.
Dobry efekt  na zmęczone stopy( smarowanie sokiem) ,katar , trądzik, liszaje...
Wiele by  można jeszcze zalet wymieniać ....
Osobiście wypróbowałam kilka zalet tej WSPANIAŁEJ  roślinki  i  z czystym sumieniem mogę ją polecić.

Potrzebujesz sadzonkę ? -napisz do mnie- serdecznie zapraszam...

5 komentarzy:

  1. Ja chętnie..będę chyba za parę dni na śląsku..może uda nam się spotkać???
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę -świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  3. odpisałam Ci poza blogiem..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam na poczcie odpisu- a myślę o spotkaniu poważnie

    OdpowiedzUsuń
  5. Właściwościami przypomina aloes-moja żyworódka musi jeszcze dorosnąć do leczenia...

    OdpowiedzUsuń